Kitesurfing, na czym to polega?
Kitesurfing, lub też kiteboarding, to obecna na świecie od trzech dekad dyscyplina sportów wodnych. W Polsce jeszcze do niedawna mało znana, dziś przyciągająca prawdziwe rzesze amatorów wodnego szaleństwa. Kitesurfing to sport dla każdego i w każdym wieku. Uprawiany nierzadko przez całe rodziny, zrzeszający ludzi z każdej strony świata, staje się czymś więcej niż hobby – realnym stylem życia. Bez względu więc na wiek czy płeć – rozpocząć przygodę z kitesurfingiem może każdy.
Kitesurfing polega na jeździe, a raczej ślizganiu się na desce po wodzie, gdzie siłą napędową jest latawiec (z ang. Kite). Manewrując nim można niejako okiełznać wiatr i poczuć jego prawdziwą, niewyobrażalną moc. To ona pozwala kitesurferom rozwijać naprawdę duże prędkości pływania, a tym bardziej zaawansowanym wykonywać najróżniejsze akrobacje podczas skoków. Odpowiednia kontrola krawędzi deski sprawia, że otrzymujemy duży zakres kierunku pływania, co wpływa na swobodę poruszania się po wodzie przypominając nieco jazdę na snowboardzie.
Dla kogo kitesurfing?
Kitesurfing uprawiać może praktycznie każdy, kto lubi kontakt z wodą i ma przyzwoitą koordynację ruchową. Wiele osób myśli, że utrzymanie latawca wymaga nadzwyczajnej siły i tężyzny fizycznej. To błąd. Konstrukcja latawca sprawia, że stajemy się jego częścią. Podpinając bar, będący układem sterowania latawca, do trapezu, który okala nasz pas, przenosimy ciężar utrzymania latawca równomiernie na całe ciało. W tym sporcie wykorzystujemy potężną siłę wiatru, jednak do jej kontrolowania nie potrzebujemy pracy wybranych partii mięśni, lecz całego ciała.
Rozwój technologii i sprzętu w ostatnich latach sprawił, że nauka kitesurfingu stała się łatwa i szybka. Należy jednak pamiętać, że jest to sport nadal zaliczany do ekstremalnych. Brawura i brak wyobraźni może zakończyć się kontuzją lub poważniejszym uszczerbkiem na zdrowiu. Dlatego warto swoje pierwsze kroki stawiać pod okiem doświadczonych instruktorów, którzy zadbają o bezpieczeństwo swoich kursantów i pomogą dobrać odpowiedni sprzęt.
Tym, którzy nadal wahają się, czy warto spróbować i czy jest to na pewno sport dla nich, przedstawiamy Davida – 77-letniego kitesurfera, z którego historią zapoznać się można pod poniższym linkiem: